Były członek Monsta X zdecydował się na szczery wywiad, w którym odnosi się do opuszczenia zespołu oraz swojej przeszłości, która do dziś jest tematem wielu spekulacji i niejasności.
Ostatnie miesiące były pełne ciężkich chwil dla członków Monsta X oraz samego Wonho. W trakcie promocji z “FOLLOW – FIND YOU” muzyk został publicznie oskarżony m.in. o palenie marihuany w 2013 roku. W świetle kontrowersji Hoseok zdecydował się opuścić Monsta X, a Starship Entertainment rozwiązało kontrakt z muzykiem. Po pięciu miesiącach śledztwa, koreańska policja postanowiła umorzyć postępowanie ze względu na brak dowodów świadczących o złamaniu prawa przez byłego członka Monsta X.
W lutym Wonho zdecydował się na udzielenie szczerego wywiadu portalowi Dispatch, w którym porusza sprawę odejścia z zespołu oraz swojego życia przed debiutem. Na samym początku rozmowy muzyk poprosił dziennikarza, aby wywiad ujrzał światło dzienne dopiero w momencie, gdy postępowanie policyjne zostanie zamknięte, a on sam zostanie oczyszczony ze wszystkich zarzutów.
Wonho opowiedział o swoich traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa. W trakcie dorastania muzyk był często wykluczany przez swoich rówieśników z powodu trudnej sytuacji materialnej w jego rodzinnym domu. W pewnym momencie poznał innego chłopaka, którego reputacja w okolicy sprawiła, że jego znajomi ze szkoły przestali go dręczyć, a nawet czuli się niekomfortowo w jego towarzystwie. Pomimo to, sytuacja w jego domu nie ulegała poprawie i ostatecznie Hoseok zdecydował się uciec, w efekcie czego poznał ludzi, z którymi złamał prawo. Część z jego znajomych została zamknięta w specjalnych ośrodkach dla trudnej młodzieży. W przypadku Wonho sąd zadecydował wtedy o przyznaniu nadzoru kuratora. “Nie chcę nikogo winić. To [złamanie prawa] było moją decyzją. Może brzmi to jak wymówka, ale byłem niedojrzały i nieświadomy. To moja wina, podjąłem złą decyzję. Przepraszam”, dodaje muzyk.
W dalszej części wywiadu Hoseok opowiada o swoich latach w liceum, oraz o tym jak spotkał Jung Da Eun, która oskarżyła go o niezwrócenie pożyczonych pieniędzy oraz palenie marihuany. Wonho przyznaje, że wsparcie, które otrzymał od niej na początku swojej przygody jako model, było ogromne. Jednak to właśnie rozpoczęcie treningu oraz perspektywa kariery idola miała odmienić spostrzeganie mężczyzny na świat. “Widziałem, jak wszyscy nieustannie ćwiczą. Wszyscy mieli marzenia, a ja byłem zawstydzony faktem, że żyję życiem pełnym gniewu oraz urazy. Wtedy podjąłem decyzję, że nie będę już marnował swojego życia nigdy więcej”. Cztery lata nauki śpiewu oraz tańca miały dać Wonho wiele motywacji do dalszej pracy.
Wokalista odniósł się również do momentu kulminacyjnego, kiedy wszystkie zarzuty i oskarżenia ujrzały światło dzienne. Chociaż Wonho przyznał się publicznie do tego, że odbył wyrok w zawieszeniu za kradzież, to twierdzi, że nigdy nie palił marihuany. Pomimo to, muzyk w obawie, że kontrowersje z nim związane mogą odbić się na pozostałych członkach Monsta X i nadchodzącym debiucie w USA, zdecydował się opuścić grupę.
Na koniec rozmowy Wonho przyznał, że decyzja o odejściu z Monsta X była dla niego wyjątkowo bolesna, ponieważ zdawał on sobie sprawę z tego, że obiecał Monbebe (fandom Monsta X – przyp. red.), że nigdy ich nie opuści. “Przepraszam moich fanów, nie mogę o nich zapomnieć. Cały czas czuję, że ich zawiodłem i powinienem się bardziej starać. Po prostu chciałbym przeprosić. Dlatego zdecydowałem się na ten wywiad.”
źródło: (1)
źródło zdjęcia: Oficjalny Twitter Monsta X
Utożsamiam się z nim ( tylko z tą uciekczą z domu) sama to przeżywam. I z całego serca życzę mu, aby miał teraz tylko z górki.