Nasza dzisiejsza propozycja to spokojny, kojący nerwy artysta. Posłuchajcie Park Won’a!
Macie za sobą długi dzień i jedyne, czego potrzebujecie, to odpoczynek ze spokojną muzyką w tle? Proponujemy Wam ciepły głos na pograniczu szeptu, któremu towarzyszy pianino. Park Won nie będzie się naprzykrzał. Da chwilę, by odetchnąć.
Park Won tworzy obecnie natomiast coś zupełnie innego. W swoich utworach artysta jest sentymentalny. Przykładem jest Try, opisujące ból i nieumiejętność kochania. Park spokojnie opowiada historię swoich błędów w miłości, dając sobie chwilę na oddech i zebranie myśli. Dzięki temu, oraz dość statycznemu obrazowi, utwór jest emocjonalny.
Na sam koniec proponujemy Wam wyciszające Together Till The End w rytmie walca. Utwór warto przesłuchać z zamkniętymi oczami, skupiając się na głosie Park Won’a.
Jak się Wam podobało?