Były członek BIGBANG został aresztowany od razu po usłyszeniu wyroku.
Zakończyło się jedenastomiesięczne postępowanie sądowe przeciwko byłemu członkowi BIGBANG. Przypomnijmy, że prokuratura postawiła muzykowi dziewięć zarzutów: naruszenia ustawy dotyczących przestępstw gospodarczych, naruszenia ustawy o bezpieczeństwie i higienie jedzenia, defraudacji środków pieniężnych, organizowania dostępu do usług seksualnych, nałogowego hazardu, naruszenia regulacji dotyczących wymiany walut, podżegania do przemocy, korzystania z usług seksualnych oraz napastowania seksualnego. Od początku muzyk przyznawał się jedynie do jednego z postawionych mu zarzutów – naruszenia regulacji dotyczących wymiany walut. Oskarżyciel domagał się kary pięciu lat pozbawienia wolności oraz grzywny w wysokości 20 bilionów WON.
Sąd podtrzymał cały akt oskarżenia skazując Seunghyuna [prawdziwie imię Seungriego – przyp. red] na trzy lata pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 1,156,900,000 WON (ok. 3,8 mln PLN). Dodatkowo, dane Seungriego zostaną wpisane do koreańskiego rejestru przestępców seksualnych. Uznano również, że istnieje możliwość, że skazany będzie próbował uciec z kraju w celu uniknięcia kary. W związku z tym podjęto decyzję o natychmiastowym aresztowaniu muzyka. W związku z wyrokiem skazującym na karę ograniczenia wolności, na podstawie art. 137 ustawy o dekretach związanych z obowiązkową służbą wojskową, były członek BIGBANG został automatycznie zwolniony z służby, którą miał zakończyć we wrześniu 2021 roku. Obrońcy Seungriego mają tydzień na złożenie odwołania od wyroku.
Przypomnijmy, że na początku 2019 roku stacja MBC w programie “News Deck” ujawniła serię nadużyć w powiązanym ze Seungrim klubie Burning Sun. Ponad miesiąc później Seungri zdecydował się opuścić rynek muzyczny, a YG Entertainment rozwiązało kontrakt z artystą.