Nowy singiel udowodnił, że KNK powoli wychodzi ze swojej strefy komfortu i wędruje nowymi ścieżkami muzycznymi. Członkowie dali z siebie wszystko, aby pokazać, ile dojrzeli przez lata. Co warto wiedzieć o tytułowym Sunset?
Członkowie KNK obecnie przygotowują się do europejskiej trasy, która odbędzie się w sierpniu. Comeback wydaje się więc być czymś zupełnie naturalnym, chociaż wielu fanów wciąż nie może przyzwyczaić się aktywności muzycznej zespołu po długim hiatusie. „KNK S/S COLLECTION” można potraktować jako krok naprzód w porównaniu do Lonely Night, wydanego w styczniu tego roku. W poprzednim comebacku chłopcy skupili się na samotności rozciągniętej w czasie. Styl singla mocno przypominał poprzednie piosenki KNK, dzięki którym grupa zyskała swoje unikalne brzmienie. Tym razem jednak postanowili nieco zaskoczyć fanów.
Zespół oznaczył wydawnictwo jako singiel, jednak na płycie znalazły się aż trzy pozycje. Chociaż wcześniej chłopcy wykazywali chęć do własnego tworzenia, ten album zostawili w rękach profesjonalistów. Na liście tekściarzy i kompozytorów znajdują się m.in. wspomniany wcześniej Nassun, GR8MOON i Dalgui. Wszyscy wcześniej pracowali przy muzyce KARD i są dobrze obeznani w muzyce house.
- Sunset
- We Are The One – piosenka jest miksem elektronicznych gatunków, zaczynając od klasycznego popu, przez electro pop, EDM, po future bass. Chociaż taka mieszanka wskazuje na wiele energii w utworze, ma on smutny wydźwięk. Opowiada o żalu, jaki ma do siebie mężczyzna, kiedy on i jego ukochana odsunęli się od siebie i teraz są tylko nieznajomymi.
- Wanted – utwór opisuje, w jaki sposób zmienia się znaczenie miłości wraz z czasem. Mężczyzna jest już w długim związku i ma wrażenie, że jego wyobrażenie o zakochaniu stępiło się, a niegdyś żywy kolor miłości wyblakł. Mimo wszystko, wciąż darzy swoją wybrankę uczuciem. Kawałek nagrany jest w stylu R&B.
Pierwszy comeback stage KNK odbył się dopiero dwa dni po premierze płyty, w Mnet M!Countdown. Zespół przedstawił fanom tytułowe Sunset. Zobaczcie występ poniżej:
źródło zdjęcia: YouTube Stone Music Entertainment