DAY6 z każdą nową płytą pokazuje, że mimo nadawania piosenkom swojego charakterystycznego vibe, może z powodzeniem poruszać się po różnych gatunkach i eksperymentować z muzyką. Kapela nie chce zamykać się w jednym brzmieniu, dzięki czemu na albumach każdy może znaleźć coś, co wpadnie mu w ucho. Nowy krążek zdobył popularność zarówno w rodzimym kraju, jak i na całym świecie. Co warto o nim wiedzieć?
„The Book of Us: Gravity” ukazało się w połowie lipca, ponad pół roku od ostatniego, grudniowego comebacku grupy z „Remember Us: Youth Part 2”. Mimo rozpoczęcia nowej ery, zespół nie zrezygnował z pisania o młodości. Wręcz przeciwnie – nowy album rozwija ten temat, skupiając się tym razem na relacjach zarówno międzyludzkich, jak i młodych osób ze światem oraz otoczeniem. Tytuł odnosi się do książki, która w tym przypadku symbolizuje całe nasze życie. Podtytuł „Gravity” sugeruje natomiast to, jak „przyciągamy” się nawzajem, tworząc nowe znajomości.
Zarówno angielski, jak i koreański tytuł Time of Our Life idealnie reprezentują tematykę płyty. Piosenka porównuje całe życie do książki, a pojedyncza strona to przemijający moment. Utwór opowiada historię o młodej parze, która z niecierpliwością czeka na spotkanie. Young K, w wywiadzie dla Korea Herald zdradził jednak, że numer przywodzi mu także na myśl koncerty. „Kawałek przypomina mi nasze koncerty, gdzie nieznajomi [sobie fani] harmonizują się we wspólnym celu, ponieważ piosenka przekazuje uczucie 'motyli w brzuchu’ na początku związku.” Kompozycja miesza w sobie rockowe, zachodnie brzmienia z popowymi, nieco orientalnymi dźwiękami, co daje razem klimat z tytułowej piosenki anime. Za kulisy MV możecie zajrzeć TUTAJ.
- For me – jeżeli chcemy pokochać kogoś innego, musimy najpierw pokochać siebie. Właśnie tym przesłaniem wita słuchaczy „The Book of Us” – bohater numeru postanawia wreszcie poznać samego siebie, w końcu spędził spędził ze sobą najwięcej czasu w życiu. Obiecuje, że od teraz będzie dla siebie łagodniejszy. Wszystko to w otoczeniu mieszanki rocka lat 80. i brzmień z lat 90. ubiegłego stulecia.
- Time of Our Life
- How to love – zawarto tutaj charakterystyczne brzmienie Motown, specyficzny groove i progresję akordów w połączeniu z rockowym klimatem. Wszyscy opowiadają o tym, jaka miłość jest wspaniała, ale podmiot tekstu piosenki nigdy jej nie doświadczył i nie potrafi ich zrozumieć. Czuje jednak, że jest już na nią gotowy i rzuca w przestrzeń pytanie – „czy możesz nauczyć mnie kochać?”.
- Wanna Go Back – wesoły, pełen energii utwór, w którym usłyszymy wszystkich pięciu członków DAY6. Jego słowa to wspomnienie dzieciństwa, braku zmartwień i głowy pełnej marzeń. Czasem byłoby świetnie wrócić do tamtych czasów i przestać być poważną, dorosłą osobą.
- Cover – płyta zwalnia, prezentując rockową balladę z gitarowym riffem budującym nastrój oraz dźwiękami perkusji inspirowanymi latami 60. Pełne emocji wokale opowiadają historię kogoś, kto chował swoje prawdziwe emocje za uśmiechniętą maską. Nie chciał pokazać swoich słabości, bo bał się, że to zniechęci do niego innych. Z czasem jednak przykrycie przestało działać i ujawnił swoją prawdziwą, szczerą twarz.
- Best Part – a co, gdybyśmy żyli z myślą, że każdy dzień może być naszym ostatnim? Taką postawę reprezentuje bohater Best Part – docenia każdą chwilę, jakby jutra miało nie być. Stara się wypełniać dni uśmiechem i szczęściem tak, by niczego nie żałować. W numerze miesza się rock oraz elementy house. Część refrenu jest zbudowana jedynie z partii instrumentalnej z myślą o zabawie fanów oraz zespołu na koncertach.
DAY6 ma już za sobą pierwsze występy w programach muzycznych. Grupa zaprezentowała się między innymi w czwartkowym M!Countdown. Time of Our Life możemy także usłyszeć na kanale Cake Pop, gdzie zespół zaśpiewał na świeżym powietrzu. Inny wyjątkowy występ obejrzycie pod tym adresem.
