Po ponad trzyletnim hiatusie oraz kilku miesiącach negocjacji z dotychczasową agencją, Minzy powróciła jako niezależna artystka. Co powinniśmy wiedzieć o jej najnowszym singlu?
Solowa kariera Minzy nie była nigdy łatwa. W 2016 roku artystka opuściła YG Entertainment oraz swoją dotychczasową grupę – 2NE1. Kilkanaście dni później podpisała kontrakt z agencją Music Works, pod której szyldem zadebiutowała solowo z krążkiem “My work 01 UNO”. Po ponad dwuletniej przerwie w aktywnościach solistka wystąpiła na drogę sądową w celu rozwiązania umowy z dotychczasową wytwórnią. Wniosek ten został jednak odrzucony przez Sąd rejonowy w Seulu. Ostatecznie artystka opuściła agencję w wyniku mediacji z przedstawicielami Music Works.
Nowy singiel Minzy ma dać artystce kolejną szansę na pokazanie umiejętności, których nie mieliśmy możliwości zobaczyć we wcześniejszych latach. Pod delikatnymi dźwiękami akustycznej gitary, wokalistka zaprezentowała nam pełną emocji opowieść o trudnościach związanych z wyjątkowo długim rozstaniem. Chociaż utwór opowiada o przepełnionym bólem oraz niepewnością okresie w życiu artystki, to możemy dojść do wniosku, że Lovely niesie ważną wiadomość dla jej fanów. Była członkini 2NE1 swoją determinacją chce nam pokazać, że szybko nie zejdzie ze sceny, ponieważ wie, że ma ogromne wsparcie swoich wielbicieli.
Minzy podzieliła się również klipem zza kulis powstawania teledysku promującego singiel. Cały materiał znajdziecie poniżej:
Czekaliście na powrót Minzy?
źródło zdjęcia: YouTube