Wokalista wydał drugą cześć swojego mini-albumu. Sprawdźcie, jaką wiadomość przekazał swoim fanom poprzez nową muzykę.
Solowy debiut Wonho przyciągnął uwagę wielu osób. Stało się to m.in. za sprawą jego odejścia z zespołu Monsta X, spowodowanego oskarżeniami o palenie marihuany. Muzyk został oczyszczony z zarzutów, jednak nie wrócił do grupy i rozpoczął indywidualną karierę. Po debiutanckim wydawnictwie przyszedł czas na dalsze kroki. „Love Synonym #2: Right for Us” to dobrze zbilansowana pod względem brzmienia ep-ka, która pokazuje dojrzalsze oblicze artysty. Premiera krążka, który jest kontynuacją serii „Love Synonym”, miała miejsce 26 lutego. Tytułowe Lose zostało wydane w dwóch wersjach językowych – koreańskiej i angielskiej, a na płycie znalazło się łącznie 8 pozycji.
Biorąc pod uwagę wszystkie kompozycje, Lose wydaje się być trafnym wyborem na singiel. W pierwszych sekundach kawałka można pomyśleć, że będzie to kolejna ballada z emocjonalnym tekstem. Nic bardziej mylnego. Już po chwili pojawia się rytmiczna melodia, która dominuje nad stonowanym wstępem utworu. Rozpoczynające refren “Don’t wanna talk, Don’t wanna fight, Don’t wanna play, I can’t get over you” – jest na tyle chwytliwe, że już po pierwszym przesłuchaniu nie może wyjść z głowy. Interpretując tekst odnosimy wrażenie, że podmiot przegrał w grze o miłość. Potwierdza to teledysk, w którym widzimy scenę gdy ukochana celuje do niego z pistoletu.
B-sidem przyciągającym uwagę jest zdecydowanie collab z amerykańską wokalistką Kiiarą, którą możecie znać z takiego hitu jak Gold lub ze współpracy z zespołem Linkin Park przy piosence Heavy. Obecność artystki oraz fakt, że Ain’t About You została stworzona w języku angielskim sprawiła, że utwór z dużą łatwością był targetowany do odbiorców, którzy na co dzień z k-popem mają niewiele wspólnego. Popowa piosenka opowiada o problemach w związku i rozstaniu.
Wonho znany ze swojej miłości do fanów, umieścił na płycie aż dwa utwory skierowane do nich. Pierwszy to WENEED, który nawiązuje do nazwy fandomu. Delikatna ballada z pełnym miłości, metaforycznym tekstem,który mówi o tym, że potrzebują oni siebie, jak gwiazdy nocnego nieba, to miód dla uszu. Do piosenki opublikowany został, w dniu urodzin artysty (1 marca – przyp. red.), specjalny film, który możecie obejrzeć poniżej.
Drugi kawałek, nawiązujący do relacji z fandomem, to Flash. Fani artysty po raz pierwszy usłyszeli go podczas pierwszego internetowego koncertu „#IWONHOYOU”, który miał miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Po raz kolejny piosenkarz pokazuje swoją wrażliwość, porównując fanów do światła z latarni morskiej, wyprowadzającego go z ciemności. Poniżej znajdziecie za kulisowy filmik z koncertu. Od minuty 8:29 możecie usłyszeć pełen emocji występ z Flash:
Oprócz przedstawionych powyżej kompozycji, na płycie możemy znaleźć także utwór w stylu future R&B – Devil – gdzie wyczuwalny jest syntezator oraz hip-hopowy beat. Best Shot to kawałek w stylu lat 90. z charakterystyczną basową gitarą. Interpretując tekst możemy stwierdzić, że opowiada o przełamywaniu własnych ograniczeń. Płytę kończy instrumentalne Outro: And.
Album „Love Synonym #2: Right for Us” pozwolił nam lepiej poznać Wonho jako artystę. Na mini-albumie znajdziemy wiele gatunków muzycznych, dzięki temu trafia on do szerokiej publiczności. Mieliśmy okazję usłyszeć tam m.in. niski wokal Wonho, a także jego rap. Oprócz tego otrzymaliśmy zaskakującą współpracę z zagraniczną wokalistką. Całe wydawnictwo pokazuje rozwój pod względem wokalnym i tekściarskim. Warto zauważyć, że pięć piosenek z płyty zadebiutowało w tygodniowym zestawieniu Billboard World Digital Song Sales.