Chociaż tworzy w mało znanej wytwórni, ma wielką pasję do komponowania własnej muzyki. Posiada niezwykle emocjonalny, przejmujący oraz mocny głos, który sprawdzi się w wielu gatunkach i stylach. Swoim wokalem i charakterem spieszy, by podbić Wasze serca – poznajcie Gaho!
Jest jednym z członków wyjątkowego projektu wytwórni Planetarium Records – PLT. Sześciu solowych artystów i producentów tworzy czasem wspólne kawałki, by potem znów rozejść się i wydać coś własnego. Grupa jest jednak materiałem na osobny artykuł WU – tym razem skupimy się wyłącznie na Gaho. Kang Dae Ho, bo tak naprawdę się nazywa, skończy niebawem 22 lata. O nim samym wiadomo niewiele – do PLT trafił dzięki znajomości z liceum z innym członkiem. Ma na solowym koncie jedno EP, dwa single oraz kilka OST. Można więc odważnie stwierdzić, że jego aspiracje ujawniają się w autorskim materiale. Jego głównym celem jest pokazanie ważnej roli oraz wartości, wnoszonych do muzyki przez wokalistów, których najmocniejszym instrumentem jest właśnie ich głos.
Pierwsze kawałki artysty pojawiły się na składankach PLT oraz w ramach współpracy z innym muzykami z Planetarium Records. Oficjalnym solowym debiutem Gaho było jednak Stay Here z początku maja 2018 roku. Chłopak chciał nim pokazać, że nawet młoda osoba może być jednocześnie dobrym wokalistą oraz dojrzałym twórcą piosenek. Jest to ballada wypełniona bardzo intensywnymi emocjami, które wydobyte są dzięki balansowaniu pomiędzy głębokimi, niskimi a wysokimi tonami głosu. Skromny podkład, składający się głównie z fortepianu i instrumentów smyczkowych, daje artyście naprawdę duże pole do wokalnego popisu. Bohater utworu jest w rozsypce po rozstaniu z ukochaną i rozpaczliwie prosi ją o to, by z nim została. Wszystko to pokazane w pustynnym, niezwykle minimalistycznym otoczeniu.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o Gaho, możecie obserwować jego social media: Instagram, Twitter, a także oficjalny Facebook Planetarium Records.