Najnowszy album VIXX można łatwo porównać do architektury perfum. Pierwsza nuta zapachowa, z jaką się stykamy, to subtelna kokieteryjność, która ulatnia się z każdej piosenki. O charakterze aromatu decyduje serce, czyli rozbrzmiewająca przez cały album wrażliwość. Pod tym wszystkim kryje się baza lub inaczej nuta głębi, która zostaje z nami najdłużej. Jest nią styl, jaki zespół wypracował przez lata na scenie.
VIXX powrócił na scenę po 11 miesiącach nieobecności od wydania w maju 2017 roku mini-albumu „Shangri-La”. Od ostatniego LP minęło zaś 2,5 roku, a teraz zespół przedstawił trzecie tego rodzaju wydawnictwo w ich karierze. „EAU DE VIXX” jednak ma o wiele większe znaczenie od poprzednich płyt. Członkowie grupy mieli tym razem znaczny wkład w produkcję albumu. Na liście kompozytorów i tekściarzy możemy zobaczyć więc znane nam imiona. Próbowali oni jak najlepiej zobrazować swój styl poprzez melodię i połączyć to z aktualnym konceptem. Tym samym powstało marzycielskie i uwodzicielskie „EAU DE VIXX”.
Scentist nie ma słownikowego znaczenia. To połączenie słów scent (ang. zapach) oraz artist (ang. artysta). Na szczególną uwagę zasługuje tutaj muzyka. Futurystyczne EDM wprowadza intensywną atmosferę poprzez ciężki bas i narzucający się trap. Wokale, nie są skupione na wysokich nutach, co można było usłyszeć w poprzednich comebackach grupy. Tekst piosenki mówi o perfekcyjnym zapachu perfum, jaki wyłonił się z eksperymentu. Każda ich kropla „rozkwita”, co można rozumieć jako unoszącą się woń. To aromat żywej osoby, co doprowadza do obłędu i ekstazy. Chociaż nie jest to oficjalnie potwierdzone, wielu fanów uważa, że koncept grupy oparty jest na książce „Pachnidło: Historia pewnego mordercy”. Głównym bohaterem powieści jest mężczyzna o niezwykle rozwiniętym zmyśle zapachu. Fascynuje go aromat ciała i marzy o uchwyceniu go w butelce perfum. Aby to osiągnąć, nie waha się posunąć nawet do zabójstwa.
„EAU DE VIXX” składa się z 11 utworów, a przy każdym z nich pracowali członkowie grupy. Ravi, znany z wkładu w poprzednie wydawnictwa VIXX, brał udział w pisaniu tekstu do każdego numeru na płycie. Tym razem także inni członkowie zespołu włączyli się w produkcję. Jak przedstawiają się poszczególne piosenki?
- 향 (Scentist)
- Odd Sense – jest to kontynuacja tytułowego utworu pod względem konceptu. Tekst ponownie skupiony jest na zapachu. Mężczyzna jest pochłonięty wonią kobiety do tego stopnia, że nie widzi nic poza nią. Inne zmysły odchodzą na dalszy plan, zastąpione węchem. Chociaż kompozycja jest hip-hopowa, prawie żaden wokal nie trzyma się tego stylu i kontrastuje z oldschoolową muzyką.
- Silence – w tym przypadku, oprócz tekstu, Ravi miał także udział w tworzeniu muzyki. Utwór opiera się na ciężkim basie i szybkim beatcie. Zwykle subtelniejszy deep house nabiera tempa poprzez trap oraz wokale VIXX. Ma to przedstawić niezręczną atmosferę i nerwy, jakie opanowują nas podczas milczenia.
- My Valentine – to druga piosenka, z jaką występuje zespół w pierwszym tygodniu promocji. Chociaż w Scentist członkowie grupy nie śpiewają tak wysoko, jak zazwyczaj, to w tym numerze R&B ich możliwości wokalne powracają ze zdwojoną siłą. Warto też zwrócić uwagę na partie rapu powierzone Hongbinowi i Kenowi.
- Circle – piosenka skomponowana przez Raviego oraz PUFF, kolegę rapera z producenckiego teamu GROOVYL1N The Crack Kidz. Ponownie mamy szansę usłyszeć R&B z akompaniamentem wysokich wokali. Tytułowe koło ma wyrazić perfekcyjność wybranki, związek pomiędzy obojgiem kochanków i ekscytację, jaka krąży wokół nich.
- Good Day – debiut maknae zespołu, Hyuka, jako kompozytora i tekściarza. Wesoła atmosfera i naiwny, nieco buńczuczny tekst, zupełnie odstają od atmosfery i tematyki poprzednich piosenek na albumie. W tekście mężczyzna spotyka swoją drugą połówkę. Przypadkowo oboje wyglądają najlepiej tego dnia, a czas i miejsce są tak idealnie, że aż podejrzane. Niemniej jednak bohater piosenki pragnie jak najszybciej poderwać osobę, która wpadła mu w oko.
- Escape – tutaj Ravi pracował z kolejnym członkiem GTCK, Yuth. Prosta melodia z gitarą cały czas utrzymuje się w podobnym, szybkim tempie, co tworzy napiętą atmosferę. Bohater tekstu już nie może znieść swojej partnerki i chce od niej uciec. Miotają nim negatywne uczucia w stosunku do dziewczyny, a jednocześnie nie może pozbyć się wyrzutów sumienia z powodu swojej tchórzliwości.
- Trigger – druga piosenka, do której muzykę skomponował Hyuk. Nagrana jest w stylu deep house. Kobieta samym dotykiem powoduje ogromną reakcję u mężczyzny, który zdaje się zupełnie na jej łaskę. Zachęca ją do śmiałych czynów i pragnie, aby zatracić się w miłości.
- 닮아 (Resemble) – przy tekście oraz muzyce pracował N. Jedną z inspiracji dla stworzenia ballady był Hongbin. Lider zespołu oparł słowa na przyjaźni, która trwa odkąd obaj ćwiczyli przed debiutem w VIXX. W utworze dzień po dniu spędzony razem sprawia, że przyjaciele coraz bardziej zaczynają siebie przypominać. Nawet, jeśli już nie spędzają ze sobą tyle czasu, we wspomnieniach wciąż wracają do wspólnych chwil.
- Navy & Shining Gold – muzykę do kawałka skomponowali Ravi, Hyuk oraz Ken. Popowa piosenka jest bezpośrednim zwrotem do fanów. Zespół wyraża swoje uczucia i tłumaczą ogromne znaczenie oficjalnych kolorów grupy – granatu oraz złotego. Tym samym Navy & Shining Gold dołącza do listy piosenek dedykowanej Starlights, na której znajduje się m.in. Milky Way, To Us czy My Light.
- 桃源境 – do albumu dołączono także tytułowy utwór z czwartego EP, Shangri-La. O tym comebacku mogliście przeczytać na naszej stronie.
- 향 (Scentist) (Inst.)
VIXX już tydzień promuje się w programach muzycznych. Oprócz tytułowego Scentist, zespół przygotował również choreografię do My Valentine. Pierwszy comeback stage odbył się w MBC Show Champion. Zobaczcie oba występy poniżej:
Scentist: KBS Music Bank | MBC Show! Music Core | SBS Inkigayo
My Valentine: KBS Music Bank | MBC Show! Music Core
źródło: (1)
źródło zdjęcia: Oficjalny YouTube VIXX