Nie boją się nowych stylów muzycznych i urzekają ciepłymi osobowościami. Niebawem odwiedzą Polskę na koncercie w ramach ich europejskiego tournée. Poznajcie boysband z niemałym doświadczeniem – HALO!

Hexagon of Absolute Light and Organization, czyli HALO, to sześcioosobowy boysband spod skrzydeł HiStar Entertainment. Samo „halo” oznacza po angielsku aureolę, co chłopcy tłumaczą tym, że w grupie tworzą błyszczącą całość. W skład zespołu wchodzą: Ooon (lider), Dino, Inhaeng, Jaeyong, Heecheon oraz Yoondong.

Chłopcy zadebiutowali 26 czerwca 2014 roku z single albumem „38℃”. Płytę promował singiel Fever. Piosenka łączy w sobie różne style muzyczne, jak funk czy hip-hop i jest zbudowana głównie na elektronicznych dźwiękach. Wita nas mocnym, dosyć mrocznym wejściem, po czym w zwrotkach i refrenie nabiera uroku oraz słodkości. Tekst Fever opowiada o początkach damsko-męskiej relacji, kiedy obie strony nie do końca jeszcze wiedzą, jak powinny się zachować. Co ciekawe, słowa utworu są autorstwa Kim Eany. Tekściarka napisała wiele k-popowych hitów, jak na przykład Hello SHINee, 11:11 Taeyeon, Abracadabra Brown Eyed Girls, a także tekst wielokrotnie nagrodzonego Dream Suzy i Baekhyuna z EXO. 

Na „38℃” trafiły łącznie cztery utwory. Piosenką, którą polecamy Wam przesłuchać, jest Can You Hear Me?, które otwiera album. Jest wesołą kompozycją, w której uwagę przyciąga perkusja, pianino oraz charakterystyczne klaskanie. Słowa utworu są wypełnione pozytywną energią. Mówią, że warto uwierzyć w siebie i mimo, że nie zawsze wszystko wychodzi od razu, trzeba próbować dalej. Posłuchacie go TUTAJ.

Kilka miesięcy po debiucie, HALO doczekało się swojego pierwszego comebacku. „Hello HALO” ujrzało światło dzienne 20 listopada 2014 roku. Tytułowym singlem albumu zostało Come On Now, które pokazuje nowe kolory zespołu. Kawałek został stworzony przez KZ, producenta, który pracował także przy debiutanckiej płycie boysbandu. Jest hybrydą funku z urban beatem. Główną rolę gra tu charakterystyczna, wpadająca w ucho melodia, która towarzyszy nam przez większą część utworu. Piosenka zachęca do tańca wraz z HALO. Mówi o mężczyźnie, który zauważył piękną dziewczynę na ulicy. Przyznaje, że spodobała mu się od pierwszego wejrzenia i bardzo chce się z nią spotkać. Klip także różni się od debiutu – chłopcy chcą w nim przypodobać się dziewczynie, za którą wędruje kamera. 

„Hello HALO” dalej wprowadza nas do tego, jaką muzykę boysband chce pokazywać publice. Znajdziemy tutaj różne gatunki, jednak utwory są bardziej wyważone stylistycznie. Na uwagę zdecydowanie zasługuje California. Wokalom grupy towarzyszy tutaj pop-rockowa muzyka kapeli. Oddaje to marzycielski nastrój piosenki, która świetnie nadaje się do podróży samochodem z przyjaciółmi. Jej tekst mówi o szczęśliwym miejscu, w którym para jest razem. Okazuje się jednak, że ta idealna kraina, którą reprezentuje tytułowa Kalifornia, istniała jedynie we śnie. Kawałka posłuchacie TUTAJ.

Na początku 2015 roku HALO wydało singiel, który nie znalazł się na żadnej płycie. Suprise jest połączeniem ballady i EDM. To urocza piosenka, która mówi o zorganizowaniu imprezy-niespodzianki dla ukochanej osoby, by wyznać jej w ten sposób miłość. Zimowy teledysk pokazuje przygotowania do przyjęcia. 

„Grow Up”, jak sugeruje tytuł, pokazało dojrzalszą stronę HALO. Trzeci single album boysbandu zadebiutował 28 maja 2015 roku. Na płycie znalazł się utwór, który napisał i skomponował członek grupy, Jaeyong. Jak przyznał, 눈부셔 (Dazzling), zostało stworzone z myślą o HALOVE, fanclubie boysbandu. Jest to spokojna, delikatna kompozycja synth pop, która kryje w sobie urocze przesłanie. Jest bowiem wyznaniem do dziewczyny, która w oczach swojego ukochanego jest najpiękniejsza na świecie. Piosenkę znajdziecie TUTAJ

Chłopcy promowali „Grow Up” singlem While You’re Sleeping. Kawałek ma old-schoolowy vibe i słychać w nim inspirację muzyką lat 90. Jest tanecznym, hip-hopowym numerem, który szybko wpada w ucho. Nic dziwnego – odpowiada za niego popularny, koreański kompozytor, Cho Young Soo. Pracował on wcześniej z SG Wannabe, Davichi czy T-ara. Piosenka opowiada o mężczyźnie, który jest zachwycony obcą kobietą. W utworze przyznaje się swojej ukochanej, że gdy ona śpi, on myśli o tajemniczej dziewczynie.

Pierwszy mini-album grupy, „Young Love”, został wydany w grudniu 2015 roku. Na płycie znalazło się pięć utworów, w tym tytułowe Feel So Good. Jest to kawałek, który zaraża słuchaczy pozytywnym nastrojem. Chwytliwy hook, w połączeniu z funkowi elementami i wesołą energią HALO, tworzy kolorową kompozycję. Jej tekst opowiada o parze, która dopiero zaczyna się ze sobą spotykać. Świeżość ich uczuć sprawia, że myśli chłopaka kręcą się głównie wokół jego ukochanej. Każdy kawałek z „Young Love” jest wart polecenia, jednak naszą uwagę przykuło 잠이 안오네 (tłumaczone jako Sleepless). Utwór brzmi, jakby powstał w latach 90. ubiegłego stulecia. Taneczna, elektroniczna piosenka świetnie pasowałaby do old schoolowych imprez. Posłuchacie jej TUTAJ

Teledysk do Feel So Good nie jest dostępny, jednak chłopcy aktywnie promowali piosenkę w programach muzycznych. Wykonanie live, wraz z zabawną choreografią, zobaczycie poniżej:

Z powodu wydania japońskiego „Heaven Heaven”, fani musieli poczekać kilka miesięcy na nowy koreański materiał HALO. Boysband wynagrodził swoim słuchaczom ten czas drugim mini-albumem, „Happy Day”. Po raz pierwszy na płycie zespołu pojawił się kawałek stworzony w pełni przez Dino. 우리, 맑음 (Just for you I) zamyka płytę, zostawiając nas z pozytywnym nastojem. Jego tekst jest pełen nadziei. Wysyła nam prostą wiadomość – „nie poddawaj się”. Numer przypomina nam, że nie jesteśmy sami ze swoimi problemami, ale też każdy z nas spotyka się z trudnościami. Nie zawsze jutro będzie lepsze i czasem trzeba płakać. Słowa utworu niosą jednak ze sobą pocieszenie i wsparcie w trudnych chwilach. [Just for you I]

„Happy Day” dba o to, by słuchając albumu, nasz dzień także stał się lepszy. Tytułowym singlem płyty jest Mariya, który od pierwszych dźwięków wywołuje uśmiech na naszej twarzy. To pop-rockowy kawałek, w którym główną rolę grają elektryczna gitara i perkusja. Piosenka opowiada o sytuacji, w której dziewczyna i chłopak są gdzieś pomiędzy przyjaźnią i miłością. Nie wiedzą, jak się zachować i czy powinni wyznać szczerze swoje uczucia. Teledysk do Mariya opiera się głównie na manipulowaniu perspektywą i wykorzystuje proste triki montażowe. HALO postarało się, by klip był równie wesoły i kolorowy, jak piosenka.

Najnowszym koreańskim wydawnictwem grupy jest „HERE I AM”, które ukazało się na początku lipca 2017 roku. Na krążku znalazły się cztery utwory, w tym dwa stworzone w pełni przez członków zespołu. Oprócz tego, swoje raperskie partie we wszystkich piosenkach napisał Inhaeng.겁이 (I’m Scared) jest autorstwa Jaeyonga. Mówi o mężczyźnie, który rozumie, że popełnił dużo błędów i nie może sobie ich wybaczyć. Boi się, że wszystko, co łączyło go z ukochaną, kompletnie przeminie i zostanie zapomniane. Ooon napisał natomiast여행소년 (Travelling Boy), które jest weselsze w swoim brzmieniu. Tekst stworzony jest z perspektywy jego autora, który w wieku 26 lat zdaje sobie sprawę, jak bezradni jesteśmy wobec upływającego czasu. Porównuje życie do podróży, w której nigdy nie wiemy do końca, co na nas czeka.

Album promuje natomiast 여기여기 (Here I Am/Here Here). Utwór jest całkowitym przeciwieństwem poprzedniego singla grupy i wprowadza do dyskografii HALO nowy kolor. Ma elektroniczne, nowoczesne brzmienie, które jest w ostatnim czasie modne. Za Here Here stoi wielu znanych autorów i producentów. Za aranżację utworu odpowiedzialny jest między innymi Hyuk Shin, który tylko w 2017 roku współtworzył np. Easy Love SF9, Summer 127 NCT 127 czy Bing Bing AOA. Tekst i kompozycję piosenki stworzyły natomiast osoby, które wcześniej pracowały z GFRIEND, VIXX czy SNSD.

HALO ma na swoim koncie parę OST do koreańskich dram. Pierwszym spotkaniem grupy z tym gatunkiem był utwór nagrany do serialu „My Lovely Girl” z 2014 roku – Super Stiction. Na końcu 2016 roku światło dzienne ujrzała szósta część ścieżki dźwiękowej do „My Fair Lady”, która emitowana była na kanale KBS2. W Snow in this year HALO połączyło siły z Chunghą. 

Oprócz koreańskich singli, boysband promuje się także w Japonii. W 2015 roku powstało Fever w nowej wersji językowej. W Kraju Kwitnącej Wiśni HALO wydało do tej pory 2 single: Heaven Heaven z lipca 2016 oraz Jasmine, które zadebiutowało w marcu 2017. Kilka miesięcy później opublikowany został pierwszy pełny album zespołu – „Halo no fushigina resutoran”(„HALOの不思議なレストラン”). Na 31 stycznia 2018 zaplanowany jest japoński comeback HALO z Liar.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o HALO, możecie odwiedzić ich social media: Facebook, Twitter #1 (oficjalny), Twitter #2 (prowadzony przez członków grupy), Instagram. Prawie każdy z członków zespołu ma też swoje indywidualne konto na Instagramie: Ooon, Inhaeng, Jaeyong, Heecheon oraz Yoondong.

Chcielibyśmy Wam przypomnieć, że już niebawem HALO odwiedzi Polskę. Koncert zaplanowany jest na 10 marca, a wszystkie szczegóły znajdziecie na stronie wydarzenia: TUTAJ. Serdecznie zachęcamy Was do kupienia biletów i mamy nadzieję, że się tam zobaczymy. 🙂

 

źródło zdjęcia: Oficjalny Facebook HALO
źródła: (1)(2)(3)(4)(5)(6)(7)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.