Na comeback The Rose fani musieli poczekać dziesięć miesięcy. Grupa nie zawiodła i wróciła ze świeżym, energicznym materiałem, który świetnie wpasowuje się w trwające nadal wakacje. Co warto o nim wiedzieć?

Ostatni mini-album The Rose, „Dawn”, usłyszeliśmy w październiku zeszłego roku. Tej wiosny kapela wzięła udział w nowym programie JTBC, “Super Band”. Do dalszych etapów show dostał się lider zespołu, Woosung. Pod koniec lipca muzyk zadebiutował z solowym krążkiem “WOLF”. Tym razem grupa wróciła z nowym singlem, zatytułowanym „RED”. Trafiły na niego dwa utwory, w całości napisane i skomponowane przez członków bandu. 

Tytułowa „czerwień” w RED symbolizuje w piosence pasję oraz miłość. Zespół chce przekazać wiadomość swoim młodym odbiorcom, którzy czują, jakby ktoś zamknął ich w jakiś określonych ramach. Tekst numeru ma dodać im energii i siły, by wyrwać się z tej „klatki”, uciec chociaż na chwilę od swojego codziennego życia. Świeże brzmienie syntezatorów spotyka się w niej z dźwiękami gitary elektrycznej i basu. Rockowy, skoczny klimat podbija dodatkowo perkusja w drugiej części piosenki. 

Drugi utwór na singlu, California, ma zdecydowanie wakacyjny, beztroski vibe. Jego brzmienie przenosi nas na kilka minut nad słoneczne, kalifornijskie wybrzeże. Piosenka wykonana jest w całości po angielsku, co wydaje się być ukłonem w stronę międzynarodowego fandomu The Rose. Tekst ma być chwilą wytchnienia dla wszystkich zmęczonych i zestresowanych. Opowiada o szczęściu i o tym, by bawić się i cieszyć młodością, póki ta trwa.

Promocja RED w telewizji i radio rozpoczęła się zaraz po premierze singla. Chłopcy wystąpili na żywo w między innymi w SBS MTV The Show, co obejrzycie na nagraniu poniżej:


źródło zdjęcia: Melon
źródło: (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.