Po niemalże dziewięciu latach od debiutu z Infinite, Dongwoo wydał na początku marca swój pierwszy solowy album. Płyta odzwierciedla jego charakter – mimo wielu wesołych brzmień, ma w sobie też coś nostalgicznego i daje mu szansę na pokazanie swojej seksownej, zmysłowej odsłony. Jako główny tancerz Infinite, artysta nie zawiódł także na tym polu. Co warto wiedzieć o „Bye”? Sprawdźcie w naszym podsumowaniu!
W pierwszym zamyśle solowy album Dongwoo miał być rozszerzeniem jego piosenki z „Top Seed”, TGIF. Opowiada ona o zabawie przez całą noc i ma dać wytchnienie słuchaczom zmagającym się z szarą codziennością. Artysta przyznał na premierowym showcase, że chciał stworzyć płytę właśnie z taką myślą – podarowania chwili zabawy wszystkim zapracowanym, zatroskanym codziennymi problemami osobom. Po długim procesie wyboru utworów, wesoły koncept został wymieszany z nieco nostalgicznym, a jednocześnie zmysłowym stylem.
„Bye” wbrew pozorom nie oznacza rozstania. Koreańskiego 안녕 (kr. an-nyeong) możemy użyć bowiem zarówno przy powitaniu, jak i pożegnaniu. W zależności od kontekstu, słowo te niesie jednak za sobą inną energię. Dongwoo wyznał także, że nazwa krążka jest skrótem od „Beside You Every moment” (ang. „obok ciebie w każdej chwili”). Artysta kieruje to wyrażenie w stronę Inspirit, czyli fanów Infinite, którzy są z zespołem na dobre i na złe.
Tytułowym singlem krążka zostało News. Wyprodukowany jest przez BLSSD, spod pióra którego wyszło między innymi Tell Me, promocyjny utwór Infinite z „Top Seed”. Dongwoo współpracował z producentem nad słowami piosenki. Słychać w niej dramatyczny charakter boysbandu, jednak w połączeniu z głosem solisty tworzy to nową jakość. Numer wyróżniają wolne tempo i marzycielski, a jednocześnie wyrafinowany styl. Tekst pokazuje mężczyznę w momencie, kiedy jego ukochana mówi mu, że chce się z nim rozstać. Nie jest to ich wspólna decyzja, a jedynie przekazanie drugiej stronie tytułowego „newsa”. Bohater nagle zawiesza się w czasie, rozmyśla o ich związku i spędzonych razem chwilach. W jednej minucie miał wszystko, w kolejnej nie ma już nic. Pragnie, by dziewczyna nie odchodziła i tęskni za czasami, kiedy wszystko było między nimi dobrze.
- I Am – instrumentalny wstęp do albumu skomponowany przez BLSSD. Wprowadza nas w klimat całej płyty.
- News
- Gun – utwór wyprodukowany przed DAVINK, który niedawno stworzył także I Swear z „Second Write..” Woohyuna. Gun ma w sobie bardzo podobny feeling, klimat tajemniczości i zadymionego, ciemnego klubu. Delikatne dźwięki gitary, wymieszane z elektronicznymi dźwiękami uzupełniają głęboki głos Dongwoo. Artysta przyznał, że numer ma przynieść ukojenie tym, którzy narzekają na swoje życie, a tak naprawdę wcale nie chcą umrzeć. Potrzebują jedynie pocieszenia w trudnych chwilach.
- Romeo – wyjątkowo stylowa, a jednocześnie świeża propozycja. Łączy w sobie zarówno bardzo szybki rap solisty, jak i śpiewano-raperskie kwestie. Jest w pewnym sensie nowoczesną historią o Romeo i Julii. Mężczyzna bez ogródek przyznaje, że może zostać głównym bohaterem tego dramatu Szekspira.
- Party Girl
- Perfect – sięgamy do modnych ostatnio rytmów retro. Słyszymy tutaj funkowe syntezatory, brzmiące nieco jak muzyka z gier komputerowych sprzed lat. Wydaje się idealnym przedłużeniem TGIF, solowego utworu Dongwoo z „Tell Me”. Świetnie wyraża energię muzyka i zaprasza do zabawy oraz imprezowania w weekendowy wieczór.
- Something Between – płytę zamyka przyjemna dla ucha kompozycja. Gitara połączona z tropikalnymi rytmami tworzy wesołą piosenkę. Opowiada ona o ekscytacji, pojawiającej się między mężczyzną a kobietą na początku ich relacji. Jest to uczucie, z którym każdy z nas może się utożsamić.
Przez pierwszy tydzień Dongwoo promował się w programach muzycznych zarówno z News, jak i Party Girl. Poniżej znajdują się występy solisty z czwartkowego Mnet M!Countdown:
źródło zdjęcia: YouTube