Comeback BLACKPINK był jednym z najbardziej wyczekiwanych k-popowych powrotów w ostatnich miesiącach. Czy KILL THIS LOVE powtórzyło sukces poprzednich hitowych singli girlsbandu? Przeczytajcie nasze podsumowanie!
Po intensywnych promocjach w USA, zapowiedzi występu BLACKPINK na Coachelli oraz solowym debiucie Jennie oczekiwania dotyczące nowego materiału od BLACKPINK stale rosły. Chociaż na początku lutego Yang Hyun Suk potwierdził marcowy comeback dziewcząt, oraz zagwarantował fanom wiele solowych aktywności członkiń girlsbandu, to wydawnictwo ostatecznie ujrzało światło dzienne dopiero w kwietniu.
Tytułowe KILL THIS LOVE jest charakterystycznym dla grupy, pełnym energii oraz charyzmy kawałkiem. Linia melodyczna przepełniona jest donośnymi dźwiękami trąbek oraz bębnów, które pogłębiają temperament kompozycji. Całość utrzymana jest w na pograniczu EDM oraz bardziej popowej odsłony hip-hopu. Dziewczęta w utworze nawiązują do momentu, w którym zdajemy sobie sprawę, że uczucie, które dotychczas łączyło nas z ukochanym, zaczyna powoli wygasać i nas wyniszczać. W związku z tym pragną „zabić tą miłość”, zanim ona zniszczy je. Warto podkreślić, że klip do utworu pobił rekord największej liczby odsłon w przeciągu 24 godzin od premiery w serwisie YouTube. Wcześniej ten tytuł należał do thank u, next Ariany Grande.
Na krążku znajdziemy łącznie pięć utworów w tym remiks zeszłorocznego DDU-DU-DDU-DU. Co powinniśmy o nich wiedzieć?
- KILL THIS LOVE
- Don’t Know What To Do – zbudowana na popularnej kilka lat temu mieszance pop-rocka z dance-popem oraz wpływami EDM kompozycja stworzyła szansę zaprezentować bardziej wokalną stronę grupy. Utwór reprezentuje również sobą mocną inspirację zachodnimi trendami, co zagwarantowało BLACKPINK drugi utwór z wysokimi pozycjami na zestawieniach muzycznych. Bohaterka kawałka przyznaje, że chociaż zapewnia wszystkich, iż wszystko jest dobrze, to nie wie co ma zrobić bez swojego, byłego już, partnera.
- Kick It – idealnie prezentuje chęć rozwoju girlsbandu. Panie bowiem odważnie balansują na granicy klasycznego, przyjemnego dla ucha popowego kawałka, jednocześnie nie porzucając swojego zamiłowania do dopracowanych raperskich wersów oraz pełnych pewności siebie tekstów wokalistek grupy. Chociaż rap gra tutaj zdecydowanie drugie skrzypce, warto przyjrzeć się tekstowi, który opowiada o momencie rozstania z punktu widzenia dojrzałej, pewnej swojej wartości kobiety.
- Hope Not – kawałek przenosi nas do dużo spokojniejszych melodii. Pozycja jest wyjątkowo delikatną kompozycją, której melodia reprezentuje akustyczny pop-rock. Dzięki takiemu rozwiązaniu odbiorca może poświęcić większość swojej uwagi wokalom dziewcząt. Przyglądając się tekstowi, możemy zwrócić uwagę, że girlsband przy tym utworze zrezygnował z charyzmatycznego konceptu girlcrush. Bohaterka kompozycji chce aby jej ukochany znalazł kogoś lepszego niż ona. Przyznaje również, że samotność nie jest jej obca.
- DDU-DU-DDU-DU (Remix)
Wydawnictwo od samego początku radziło sobie bardzo dobrze na międzynarodowych notowaniach. Krążek zdecydowanie zajął najwyższe miejsca w krajach azjatyckich takich jak Tajlandia czy Filipiny. Warto dodać także, że KILL THIS LOVE zadebiutowało na 24. pozycji zestawienia Spotifty w Polsce. Szczegółowe wyniki możecie zobaczyć poniżej.
BLACKPINK niebawem odwiedzi Europę w ramach swojej światowej trasy koncertowej. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.
źródło zdjęcia: Oficjalny YouTube BLACKPINK