RM wydał swoje drugie solowe wydawnictwo w karierze. „mono.” podbiło serca słuchaczy na całym świecie. Dzięki temu lider BTS został koreańskim artystą z największą ilością pierwszych miejsc na iTunes w historii. Raper wyłożył w nim swoje serce na dłoni, pozwalając zajrzeć nam do swojej duszy. Co znalazło się na nowym mixtape RM? Wszystko przeczytacie w naszym podsumowaniu!

Na pierwszym mixtape RM, który ukazał się w marcu 2015 roku, poznaliśmy jego agresywną, nieco zbuntowaną i pewną siebie stronę. Krążek, wydany jeszcze pod pseudonimem Rap Monster, pokazywał młodego rapera, który musi wyrzucić z siebie wszystkie emocje. Całość okraszona była mocnymi beatami i przekleństwami. W “mono.” lider BTS odkrywa przed słuchaczami zupełnie inne oblicze – wrażliwe i zagubione, takie, z którym może identyfikować się każdy z nas. Na mixtape próżno szukać oznak blichtru, splendoru i sławy. W spotkaniu z “mono.” czujemy naszą osobistą konfrontację z raperem, który wcielił się w rolę spokojnego narratora. Przeprowadza nas przez siedem historii, umożliwiając zajrzenie do jego duszy. Osobisty charakter wydawnictwa ujawnia także nazywanie go “playlistą”, przeznaczoną dla każdego.

Wraz z premierą “mono.” 23 października o północy KST, zobaczyliśmy teledysk do forever rain. Piosenka zamyka mixtape i świetnie podsumowuje jego charakter. Czarno-biały rysunkowy klip do utworu został wyreżyserowany przez Choi Jae Hoona. Więcej jego prac znajdziecie TUTAJ. Wideo odwzorowuje słowa kawałka, mówiące o uczuciu samotności, którego doświadczył każdy z nas. Bohater tekstu wyznaje, że pragnie, by padało cały czas. Wtedy czuje się, jakby miał przyjaciela, bo towarzyszą mu spadające z nieba krople. Jego życie jest na co dzień bardzo szybkie, ale przychodzą momenty, w których może być sobą, tak jak wtedy, gdy pada deszcz. Spokojny klimat piosenki uwydatniają delikatne dźwięki pianina i gitary elektrycznej.

Wszystkie teksty na “mono.” są autorstwa RM. Przy produkcji całego mixtape’u raperowi pomagali Pdogg oraz Hiss noise. Nad seoul pracował angielski duet HONNE, który specjalizuje się w muzyce elektronicznej. W everythinggoes usłyszymy kapelę indie NELL. Oprócz nich, wśród twórców znajdziemy między innymi eAeon, Supreme Boi, El Capitan czy ADORA.

  1. tokyo – mixtape otwiera kawałek nagrany w języku angielskim. Odgłosy miasta oraz delikatna muzyka, która kojarzy się z tradycyjnymi japońskimi melodiami sprawiają, że przenosimy się do tytułowego Tokio razem z bohaterem piosenki. Budzi się on w stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni i nie może już zasnąć. Czuje ogromną tęsknotę za domem, myśli o swojej ukochanej osobie i życiu. Utwór kończy charakterystyczne gwizdanie w wykonaniu rapera.
  2. seoul – muzyka zbudowana na prostych dźwiękach pomaga nam skupić się na przesłaniu tekstu piosenki. Jego bohater mówi o tym, co czuje do Seulu, który jest teraz jego domem. Z jednej strony obawia się, że pochłonie go szarość, monotonia oraz bezuczuciowość miasta. Z drugiej, przyznaje, że zdążył pokochać już całą nienawiść i zło, które ma w sobie stolica Korei Południowej. Utwór wypełniony jest grą słów, która dodatkowo podkreśla zagubienie i niezdecydowanie jego bohatera. Dobę po premierze mixtape’u zobaczyliśmy lyric video do piosenki. Znajdziecie je TUTAJ.
  3. moonchild – utwór skierowany jest do wszystkich, którzy po zmroku nie idą spać, a spędzają noce na rozmyślaniach. Słowa przypominają, że każdy z nas czuje ból i smutek. Musimy nauczyć się przezwyciężać mrok, zacząć patrzeć głębiej na wszystko wokół nas i cieszyć się z małych rzeczy. Piosenka jest w pewnym sensie “księżycem”, który daje światło każdemu, kto go potrzebuje podczas bezsennej nocy.
  4. badbye (ft. eAeon) – eAeon jest członkiem kapeli indie, Mot, która tworzy specyficzną, nieco psychodeliczną muzykę, łącząc elektronikę z delikatnymi brzmieniami. To samo dzieje się w badbye, które swoim charakterem przypomina kołysankę z horroru. Tytuł utworu jest grą słów, w której człon “good” ze słowa “goodbye” zamieniony został na “bad”. Krótka, bo niespełna 2-minutowa kompozycja, wyraża emocje po bolesnym rozstaniu.
  5. uhgood – często wymagamy od siebie zbyt dużo, tworząc w głowie swój wyidealizowany wizerunek. Trudno jest nam zaakceptować, że to, kim naprawdę jesteśmy, może się od niego różnić. Popełniamy błędy, przegrywamy i bywamy nieidealni. Piosenka jednak pokazuje, że mimo wszystkich tych wad, jesteśmy tym, kogo najbardziej potrzebujemy i powinniśmy starać się zaakceptować siebie. Musimy pamiętać jednocześnie, że ludzie wokół nas mają podobne rozterki.
  6. everythinggoes (ft. NELL) – stworzony we współpracy z popularnym zespołem indie, NELL. Wpływ kapeli słychać przede wszystkim w podkładzie muzycznym, wypełnionym gitarą i perkusją. Proste słowa utworu niosą w sobie silne przesłanie. Wszystko w naszym życiu przemija, czy to dobre, czy złe chwile. Nawet jeżeli czujemy się zranieni i zagubieni, czas się nie zatrzymuje i w końcu to też minie. Nie można jednak spędzić całego życia w krainie marzeń, a stawić światu czoło. Piosenka kończy się dźwiękami padającego deszczu, co jest swoistym mostem pomiędzy nią, a ostatnią kompozycją na płycie.
  7. forever rain

Według wielu źródeł, „mono.” trafiło łącznie na niemalże 90 pierwszych miejsc na iTunes na całym świecie, w tym w Polsce. To sprawiło, że RM został pierwszym w historii koreańskim artystą z tak dobrym wynikiem. Pobił on nawet rekordy ustanowione przez ostatnie wydawnictwa BTS. My uchwyciliśmy moment, w którym mixtape znajdował się na szczycie notowań iTunes w 77 krajach. Dzięki temu „mono.” uplasowało się na pierwszym miejscu dziennego zestawienia najpopularniejszych albumów na świecie z 22 października, chociaż ukazał się zaledwie kilka godzin przed zamknięciem tego podsumowania (wyniki pochodzą z 22 października, godziny 22:30 naszego czasu; by powiększyć, należy otworzyć obraz w nowej karcie).

 

Jak podoba Wam się nowy mixtape RM?

 

źródło zdjęcia: YouTube

Jeden komentarz “Melancholijna i emocjonalna twarz RM na “mono.””

  1. Bardzo podoba mi się cały artykuł na temat albumu i artysty. Nie pamiętam kiedy ostatnio przesłuchałam cały album w pętli kilka razy. Cały mixtape ma spójny klimat co pozwala przyjemnie przechodzić z jednego utworu na kolejny. Namjoon udowodnił poraz kolejny, że jego teksty są niczym piękne wiersze, które zaskakują swoją błyskotliwością i wrażliwością. Jestem tak dumna z tego, że album zdobywa popularność, ponieważ świat zasługuje na to żeby usłyszeć jego dzieło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.