Red Velvet o relacji, której nie można się oprzeć w „RBB”

Po wakacyjnym i pełnym energii „Summer Magic”, Red Velvet postawiło na bardziej stonowane brzmienia. „RBB” przenosi nas w świat R&B i oldschoolowych melodii, które świetnie pasują do przełomu jesieni i zimy. Co warto wiedzieć o nowej płycie najmłodszego girlsbandu SM Entertainment? Sprawdźcie w naszym podsumowaniu!

Dziewczęta z Red Velvet z comebacku na comeback udowadniają swoją wszechstronność i obycie w każdym koncepcie. Nie inaczej zdarzyło się w przypadku „RBB”, piątego EP w karierze girlsbandu. Mini-album miał swoją premierę ostatniego dnia listopada i zakończył jeden z najbardziej intensywnych k-popowych maratonów wydawniczych.

Krążek promuje RBB (Really Bad Boy), które wita nas połączeniem R&B i dance popu. Melodia z dźwiękami instrumentów dętych szybko wpada w ucho, sprawiając, że możemy nucić ją przez cały dzień. Tekst numeru opowiada o relacji dwojga ludzi. Główna bohaterka zdaje sobie sprawę, że wybranek nie jest najlepszym materiałem na partnera, jednak nie może mu się oprzeć. Zarówno przy kompozycji, jak i słowach piosenki pracowała Kenzie, jedna z głównych producentek SM Entertainment.

Piąty mini-album Red Velvet składa się łącznie z sześciu pozycji, w tym dwóch wersji tytułowego kawałka: koreańskiej i angielskiej. Poniżej znajdziecie opisy numerów „ze strony B”:

RBB (Really Bad Boy)
Butterflies – propozycja, która łączy w sobie elementy popu, punku i syntezatorów w stylu R&B. Nad kompozycją czuwali producenci z grupy The Underdogs, którzy wcześniej tworzyli także kawałki dla innych muzyków SM Entertainment (chociażby Mr. SNSD, Overdose EXO czy Limitless NCT 127). Numer opowiada o przysłowiowych motylach w brzuchu, które pojawiają się przy spotkaniu ukochanego. W kawałku rozprzestrzeniają się one jednak po całym naszym ciele, sprawiając, że nie możemy myśleć o niczym innym, jak tej wyjątkowej drugiej osobie.
So Good – numer w stylu future bass, oparty również na dźwiękach R&B. Delikatną melodię wzbogacają tutaj dźwięki pianina i rytmicznej perkusji. Bohaterka tekstu wyznaje w nim o emocjach, które buzują w niej, gdy znajdzie się w pobliżu swojej sympatii. Pojawią się one znienacka, a kobieta nie może ich przezwyciężyć. To wtedy zdaje sobie sprawę, że to musi być miłość. Utwór skomponował duet LDN Noise, który wcześniej podarował girlsbandowi m.in. Dumb Dumb, Red Dress albo Zoo.
멋있게 (Sassy Me) – skomponowana przez Kenzie piosenka w stylu urban pop dance. Numer wyróżnia się oldschoolowymi, funkowymi wstawkami, ciężką perkusją oraz dźwiękami instrumentów dętych. Ciekawa jest tu także wokalizacja, która pozostaje na pograniczu śpiewu i rapu. Kawałek to monolog twardo stojącej na ziemi kobiety. Bohaterka jest pewna, że poradzi sobie ze wszystkim co napotka, a to za sprawą wrodzonego sprytu i błyskotliwości.
Taste – popowy utwór, w którym kwestie raperskie stworzył Penomeco. Piosenka ponownie przywodzi nam na myśl oldschoolowe kawałki z lat 90., a to za sprawą rytmicznego basu i rytmu w stylu groovy. Numer opowiada o chęci próbowania nowych rzeczy, które sprawiają, że nasze życie staje się słodsze.
RBB (Really Bad Boy)(wersja angielska)

Z całego krążka najlepiej w rankingach muzycznych poradziło sobie tytułowe RBB. Zaraz po premierze kawałek znalazł się na czele listy Bugs. Potem wskoczyło również na podium w notowaniach: Melon, Genie (druga pozycja) i Soribada (trzecia pozycja). Poszczególne wyniki piosenki sprawdzicie poniżej (dane pochodzą z 30 listopada z 11:30, 12:30 i 14:30 czasu polskiego).

Album wypadł za to znacznie lepiej na światowych rankingach iTunes. „RBB” mogło pochwalić się najwyższymi wynikami w kilkunastu krajach, w tym m.in. w Grecji, Malezji, Indiach, Singapurze, Tajlandii czy na Filipinach. Warto dodać, że krążek znalazł się także w TOP10 notowania iTunes w Stanach Zjednoczonych. Dzięki tak dobrym wynikom płyta zadebiutowała na drugim miejscu dziennej listy najlepszych światowych albumów.