Przyszedł czas na kolejną już czerwcową k-listę, ale powód mamy naprawdę dobry! Dziesięć lat na scenie można świętować tylko raz, więc chcemy celebrować te urodziny razem z Infinite. Z tej okazji wybraliśmy nasze ulubione kawałki i zapraszamy do podróży przez lata z muzyką zespołu!

Boysbandy nieczęsto mają przyjemność obchodzić swoją okrągłą, 10. rocznicę istnienia. Infinite jest jedną z niewielu grup, z którymi swoją przygodę rozpoczynało także 7POP. Solowy debiut Woohyuna z „Write..” był też jednym z pierwszych wydawnictw z podsumowującym comeback artykułem.  Można więc powiedzieć, że w życiu naszej redakcji ten zespół był od zawsze.

Grupa zadebiutowała 9 czerwca 2010 roku z mini-albumem „First Invasion”. Krążek promował utwór Come Back Again. Zespół rozpoczął swoją przygodę w siódemkę: lider Sungkyu, Dongwoo, Hoya, Woohyun, Sungyeol, L oraz Sungjong. Chociaż Infinite nie świętuje dekady w pełnym składzie – w 2017 roku z boysbandem pożegnał się Hoya – 10 lat istnienia jest godne podziwu. Aktualnie grupa ma dwóch aktywnych członków: Sungkyu, który zakończył w styczniu swoją służbę wojskową, oraz L, jedyny, który do armii nie zdążył się jeszcze zaciągnąć. Tymczasowa, nieokreślona przerwa w działalności zespołu nie powstrzymała nas jednak przed wspólnym obchodzeniem 10-lecia w formie k-listy! Wybraliśmy do niej kilka naszych ulubionych kawałków, chociaż zachęcamy do przesłuchania całej dyskografii Infinite. 

  1. K-listę rozpoczniemy od piosenki znanej przez każdego. Be Mine doczekało się ogromnej ilości coverów innych zespołów – jest jednym z klasyków drugiej generacji k-popu. Jest to też utwór, który otworzył Infinite furtkę do szerszej publiczności i dał szansę na dalsze istnienie na rynku. Wydany rok po debiucie, w 2011 roku, zagwarantował grupie pierwszą wygraną w programie muzycznym. Chociaż w tym roku skończy 9 lat, wydaje się, że piosenka zupełnie się nie zestarzała, a charakterystyczne ruchy nadal są w głowach wszystkich.
  2. Infinite znane jest ze swoich trudnych i intensywnych choreografii. Jednym z ruchów, który przykuł uwagę publiczności, był „Scorpion Dance”, zaprezentowany w BTD (Before The Dawn). Teledysk do piosenki w 2011, roku swojej premiery, został uznany za kontrowersyjny i bardzo brutalny, dlatego my zachęcamy do obejrzenia jego tanecznej wersji. Wiemy, że też zapragniecie nauczyć się tego wyjątkowego, tanecznego kroku! Ostrzegamy – jest trudniejszy, niż się wydaje. 😉 Dokładniej obejrzycie go na przykład TUTAJ
  3. W lipcu 2015 roku premierę miał piąty mini-album grupy “Reality”, którego tytułowym utworem zostało Bad. Na kawałku muzycy zaprezentowali się w odświeżonym koncepcie, obok którego z pewnością nie można przejść obojętnie! Inspirowana hip-hopem linia melodyczna idealnie zgrywa się z prostym wokalnym samplem, pozostawiając jednocześnie miejsce na ukazanie talentu wokalnego członków boysbandu. Kawałkowi towarzyszy wielosetowy klip, który został nakręcony także w wersji virtual reality. Co ciekawe, Infinite było pierwszym k-popowym zespołem, który zdecydował się na realizację teledysku w technologii VR.
  4. Infinite dorobiło się dwóch sub-unitów. Pierwszy, Infinite H, stworzyli Dongwoo i Hoya. Jako hip-hopowy duet zadebiutowali w styczniu 2013 roku z albumem „Fly High”, które promował singiel Special Girl. Drugi unit, Infinite F, ma na koncie nieco mniej utworów. W jego skład weszli Sungyeol, L oraz Sungjong, a ich najpopularniejszą piosenką jest Heartthrob. Piosenki duetu oraz trio trafiały także na albumy Infinite jako b-side tracki.
  5. Lider grupy, Sungkyu, był pierwszym solistą w Infinite, a jego debiutancki album, „Another Me”, ukazał się w 2012 roku. W 2018 roku, w ramach pożegnania przed służbą wojskową, muzyk wydał LP „10 Stories”, które promowało True Love. Płyta składa się z 10 historii o miłości i uczuciach jej towarzyszących. Krążek to prawdziwy emocjonalny rollercoaster, więc polecamy przesłuchać go w całości!
  6. W maju 2016 roku solowo zadebiutował drugi z głównych wokali zespołu, Woohyun. „Write..” jest stonowanym, spokojnym krążkiem. Wraz z kolejnymi wydawnictwami artysta odkrywał przed fanami swoje nowe kolory, by w końcu wiosną 2019 pokazać się od zupełnie innej strony. Album „A New Journey” promuje energiczne Hold On Me z Junoflo, a cała płyta zdaje się podsumowywać długą drogę odkrywania siebie, jaką Woohyun przeszedł jako solista. Muzyk stworzył także wyjątkowy sub-unit ze swoim przyjacielem z SHINee – Key. Duet Toheart ma na koncie jeden album, a promowało go kolorowe, zachęcające do zabawy Delicious
  7. Przed rozpoczęciem służby wojskowej także Dongwoo postanowił zostawić coś dla fanów. W 2019 usłyszeliśmy jego solowy album „Bye”. Płyta doskonale odzwierciedla charakter muzyka i zaskakuje brzmieniami. Sam wybór tytułowych kawałków: dramatycznego News oraz tanecznego, wesołego Party Girl, świetnie pokazuje, czego możemy spodziewać się po całym krążku.
  8. Każdy z nas potrzebuje w życiu trochę dramatyzmu, a zapewni nam go teledysk do Back! Wydanemu w 2014 roku singlowi towarzyszy zdecydowanie najbrutalniejsze MV w historii grupy (chociaż może walczyć o ten tytuł z BTD). Do tego charakterna choreografia w stylu Infinite i przewrotne brzmienie utworu sprawiają, że zawsze chętnie wracamy do tego singla.
  9. Comeback z The Eye to ostatni koreański powrót Infinite w siedmioosobowym składzie. Singiel oraz całe „Infinite Only” jest więc końcem pewnej ery w karierze grupy, co udowadniają też kolejne wydawnictwa, stworzone w zupełnie innym klimacie. The Eye, z mrocznym brzmieniem i dramatyczną choreografią, przywołuje na myśl najpopularniejsze kawałki zespołu.
  10. Grupa pożegnała się z fanami singlem Clock w lutym 2019. Piosenka, wydana już podczas służby wojskowej Sungkyu, jest prezentem dla Inspirit, którzy są z zespołem na dobre i na złe. Jest to także ostatnia grupowa muzyczna aktywność do tej pory. Numer niesie jednak nadzieję, że jeszcze nieraz usłyszymy Infinite – musimy tylko poczekać na ich powrót.

To kilka naszych wyborów, chociaż przyznamy, że trudno jest zmieścić 10 lat na jednej k-liście. Jeżeli chcielibyście zagłębić się w muzykę Infinite, polecamy Wam także japońskie wydawnictwa zespołu. Na początek tej przygody możecie przesłuchać „For You”, na który trafiły także nowe wersje Bad czy Last Romeo.

A jaki jest Wasz ulubiony kawałek Infinite?

źródło zdjęcia: Woollim Entertainment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.