Każde kolejne wydawnictwo BTOB jest wręcz wybuchową mieszanką trudnych emocji. Tym razem nie jest inaczej. Kawałki na krążku potrafią doprowadzić słuchacza do rozpaczy, aby po chwili zaprezentować historię z zupełnie innej perspektywy. Co tym razem przygotowali dla nas członkowie boysbandu? Sprawdźcie nasze podsumowanie „Hour Moment”!
BTOB powróciło z nowym krążkiem 12 listopada. Jest to pierwsze wydawnictwo grupy od momentu zaciągnięcia się przez Eunkwanga do wojska. Pomimo to, dzięki obecności pozostałych, równie dobrych wokalistów zespołowi udało się wypełnić brak lidera bez straty jakości prezentowanego nam materiału. W proces powstawania albumu wkład mieli wszyscy członkowie grupy, jednak nad materiałem z szczególną uwagą czuwał Ilhoon. „Hour Moment” nawiązywać ma do upływającego czasu, który mija nieubłaganie.
Tytułowym singlem zostało Beautiful Pain. Pozycja jest przepełniona bólem, rozpaczą oraz niepewnością po stracie ukochanej. Chociaż utworem rządzą bardzo przygnębiające uczucia, dzięki mocnym, pełnym emocji wokalom kawałek nie zanudza słuchacza. Bohater piosenki nie ma już nawet nadziei na powrót jego byłej partnerki. Stara się zaakceptować sytuację oraz ruszyć dalej. Pomimo to, liczy on, że ich miłość będzie pięknym, chociaż bolesnym wspomnieniem. W parze z utworem idzie teledysk. Klip chociaż jest bardzo prosty, pozwala nam dostrzec jak szybko, niezależnie od naszej woli, przemija czas.
Co jeszcze znajdziemy na specjalnym albumie BTOB?
- Friend – kawałek charakteryzuje średnie tempo, oraz prosta melodia oparta głównie na gitarze oraz pianinie. Propozycja daje odetchnąć od otaczających nas z każdej strony historii dotyczących relacji damsko-męskich. Głównym tematem utworu jest przyjaźń. Bohater okazuje wdzięczność swoim najbliższym za pomoc oraz wszystkie wspólne chwile.
- I like it – jestpozycją utrzymaną w klimatach R&B. Opowiada o świadomej fascynacji kobietą ze strony mężczyzny. Ten jest tak wpatrzony w swoją ukochaną, że cokolwiek ona robi, wprawia go w zachwyt. Bohater wyznaje także, że nic nie jest mu straszne, tak długo jak jego wybranka jest ku jego boku.
- Butterfly – prosta linia melodyczna utworu skupia się na dźwiękach akustycznej gitary. Zespół porównuje kobietę do tytułowego motyla. Chłopcy próbują ją zachęcić, aby do nich „przyleciała”. W zamian oferują swoją miłość. Pomimo to, są oni świadomi, że w pewnym momencie ich życia motyl po prostu zniknie.
- Please – dzięki zastosowaniu prostego połączenia smyczków, pianina oraz elektrycznej gitary słuchacz od początku wyczuwa dramatyczność oraz desperację utworu. Bohater utworu nie widzi sensu życia bez swojej wybranki. Wręcz prosi ją, aby „zabiła go po cichu”, jeżeli pragnie, aby zniknął z jej życia. Otwarcie przyznaje, że popełnił błąd i błaga o wybaczenie.
- Beautiful Pain
Hour Moment najlepiej radziło sobie na koreańskich notowaniach. Pomimo to, zadebiutowało także na podium list iTunes w krajach takich jak Filipiny, Singapur, Tajlandia czy Malezja. Więcej informacji na ten temat znajdziecie poniżej.
Cube Entertainment dodatkowo podzieliło się zakulisowymi fotografiami z planu zdjęciowego do Beautiful Pain.
Źródło zdjęcia: Oficjalny Twitter BTOB
