Pięć piosenek na płycie i wszystkie są tytułowymi singlami? Wydaje się to niemożliwe, jednak AB6IX udowodniło, że każdy utwór albumu może błyszczeć swoim własnym, niepowtarzalnym blaskiem. Poznajcie „5NALLY”!

Na początku roku AB6IX przygotowywało się do wyjazdu w swoją pierwszą światową trasę koncertową. Chociaż tournée finalnie się nie odbyło – zespół odwołał występy ze względu na rozwijającą się epidemię koronawirusa – boysband podarował fanom wyjątkowy prezent w postaci nowego, cyfrowego mini-albumu.

Na „5NALLY”, które ukazało się 13 lutego, trafiło pięć numerów. Każdy z członków grupy przygotował na nią swój solowy singiel. Dzięki temu słuchacze mogli lepiej poznać każdego z nich – jego muzyczne inspiracje i aspiracje oraz stylistykę, w której czuje się najlepiej. Można zatem powiedzieć, że chłopcy pokazali nam w swoich piosenkach cząstkę siebie i dzięki temu każda z kompozycji ma swój własny, wyjątkowy kolor. Warto zauważyć, że po raz pierwszy fani mogli usłyszeć piosenki na koncercie AB6IX. Członkowie zespołu pracowali ponadto nad konceptami, choreografiami, strojami – mieli spory wpływ na wygląd swoich występów oraz teledysków.

Na pierwszy ogień poszedł teledysk Woonga. MOONDANCE to bardzo zmysłowy kawałek R&B. Dźwięki gitary elektrycznej w połączeniu z głosem piosenkarza tworzą tajemniczą, marzycielską atmosferę. Tekst utworu wyraża potrzebę bycia ze swoją ukochaną jak najbliżej – fizycznie oraz psychicznie, a także skupienia się na uczuciach, jakie łączą parę.

W MORE Donghyuna nawet oddychanie wydaje się stratą czasu, kiedy spędzamy go ze swoją ukochaną osobą. Dźwięki tykania zegara już od pierwszych dźwięków numeru sugerują, że piosenka będzie opowiadać o cennych chwilach z kimś, kogo darzymy miłością. Członek AB6IX zaprezentował w utworze swoje wokalne oraz raperskie umiejętności, a cały utwór utrzymany jest w uroczym, a jednocześnie dojrzałym klimacie.

Daehwi w swoim solo postawił na mocny komunikat – wraz z końcem jego nastoletnich lat (według koreańskiego wieku) chce pokazać wszystkim, jak bardzo dojrzał. ROSE, SCENT, KISS to mocno popowy kawałek z chwytliwym rytmem i syntezatorem. Jego tekst wypełniony jest ambicją i determinacją, by pokazać wszystkim nową, silniejszą wersję siebie.

BREAK UP pokazuje nam Youngmina zarówno od wokalnej, jak i, dobrze nam już znanej, raperskiej strony. Bohater tekstu ma dosyć powtarzania, by „dobrze zakończyć związek”. Mówi, że w zerwaniu nie ma niczego dobrego, nie chce uśmiechać się i udawać, że koniec to coś pozytywnego. Emocjonalny wydźwięk utworu potęguje elektroniczny, dosyć spokojny podkład.

Płytę kończy intensywny, hip-hopowy numer z elementami trapu, basem 808 i syntezatorami. Tekst COLOR EYE Woojina przedstawia dziewczynę jako postać, która wyróżnia się spośród innych, ma wyraźniejsze kolory. Gdy bohater na nią patrzy, to tak, jakby miał specjalne oko, skupiające swoją uwagę właśnie na niej.

Która solówka najbardziej przypadła Wam do gustu?

 

źródło: (1)
źródło zdjęć: YouTube

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.