„Alone in the city” nie odbiega od tematów związanych ze snami i koszmarami, które znamy z poprzednich wydawnictw grupy. Tym razem jednak dziewczęta pozwoliły sobie na więcej swobody i eksperymentów. Sprawdźcie nasze podsumowanie najnowszego krążka Dreamcatcher!

Nowy mini-album pomimo bycia początkiem nowej ery, reprezentuje znany wszytskim fanom koncept snów i koszmarów. Po opuszczeniu antycznej krainy, grupa zmierza się ze swoimi snami we współczesności. Ważnym tematem poruszanym na krążku jest również stres i jego wpływ na nasz sen. Według Dreamcatcher jest on „sadzonką koszmaru”. Sam album zaś ma ukazywać konflikt między marzeniami a obawami członkiń. 

Tytułowym utworem na „Alone in the city” jest What. Opisuje historię dziewcząt, które powróciły do realnego świata, chcąc rozwiązać otaczające je tajemnice. Typowe dla grupy, gitarowe brzmienie dodaje kawałkowi więcej energii. Warto podkreślić, że w tworzeniu tekstu utworu brała udział raperka grupy, Dami.

Na mini-albumie znajdziemy sześć utworów, w tym wersję instrumentalną What. Co powinniśmy wiedzieć o pozostałych piosenkach?

  1. Intro – wprowadza w tematykę wydawnictwa, skutecznie budując napięcie.
  2. What
  3. Wonderland – ukazuje świat pełen snów o bliskości drugiej połówki. Bohaterka jest tak zafascynowana ukochanym, że „musi uszczypnąć się w policzek, aby uwierzyć, że to dzieje się naprawdę (…)” Utwór jest idealnym przykładem sięgania przez zespół po nowe brzmienia. Zamiast inspiracji muzyką rockową, usłyszymy tutaj delikatną, zakorzenioną bardziej w muzyce popularnej kompozycję.
  4. Trap – opowiada historię z punktu widzenia osoby, która jest marginesowana w różnych aspektach życia. Kawałek jest głośnym wołaniem o uwagę. Dziewczęta nie zgadzają się na ignorancję oraz są ponad podziałami. Linia melodyczna to połączenie dupstepu z muzyką rockową.
  5. July 7th – jest kolejnym dowodem udanych eksperymentów Dreamcatcher z nowymi gatunkami muzycznymi. Kobieta, świadoma, że jej ukochany nie może być zawsze przy jej boku, prosi go, aby wrócił on do niej za każdym razem.
  6. What (instrumental)

Kilka dni po premierze krążka na oficjalnym kanale wytwórni grupy pojawiło się wideo zza kulis sesji zdjęciowej promującej wydawnictwo. Materiał znajdziecie poniżej.

 

 

źródło zdjęcia: Oficjalny Twitter Dreamcatcher

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.