Błędne koło miłości w solowym debiucie Hwasy z „TWIT” [GALERIA ZDJĘĆ]

W swoim debiutanckim teledysku Hwasa w wielkim stylu pokazuje wszystkim, jaka jest. Jej solo jest mocne, dosadne i emanuje pewnością siebie. Co jeszcze powinniście o nim wiedzieć?

Wraz z wydaniem TWIT 13 lutego, każda członkini MAMAMOO oficjalnie ma na swoim koncie chociażby jeden solowy numer. Hwasa, maknae grupy, w zeszłym roku zdobyła ogromną popularność. Jako jeden z powodów można podać pojawienie się w programie I Live Alone, kiedy żywieniowe wybory piosenkarki zainspirowały Koreańczyków do masowego kupowania podobnych dań. Trzeba też wspomnieć o niezapomnianym występie podczas gali MAMA 2018, w którym artystka pokazała się w czerwonym body, co także wywołało duże poruszenie na koreańskich social media. Chociaż czasem nieświadomie, Hwasa została trendsetterką i postanowiła wykorzystać swoją popularność, wydając solowy kawałek.

TWIT w brytyjskim slangu oznacza głupią i mało rozgarniętą osobę. Tak Hwasa nazywa swojego chłopaka, ponieważ za bardzo ją kocha. Irytuje ją, że poświęca jej tyle czasu i nie widzi świata poza nią, a w rezultacie – cierpi. Za to artystka przeklina także siebie, ponieważ nie ma w sobie tyle emocji i nie daje od siebie tyle, co jej chłopak. Oboje wpadli w błędne koło smutku, z którego trudno uciec. Piosenka została skomponowana w gatunku tropical house z charakterystycznym trapowym beatem i melodią pianina.

Jak wypadło TWIT na koreańskich rankingach muzycznych? Piosenka szybko znalazła się na dobrych pozycjach, zdobywając kilka „jedynek”, m.in. na liście Genie, Soribada i Bugs. Utwór osiągnął jednak najlepszy wynik tuż po północy 14 lutego, kiedy wspiął się na szczyt wszystkich rankingów oprócz Naver.

Hwasa od razu rozpoczęła promocję w programach muzycznych. Jej comeback stage mogliśmy zobaczyć już w Mnet M!Countdown oraz KBS Music Bank. Oba występy sprawdzicie poniżej: