Jej głos jest przepełniony słodyczą i melancholią. Poznajcie OOHYO!

Już na wstępie przyznamy Wam się do piosenki, która nas zaintrygowała i powstało „WU” właśnie o OOHYO. Dokładnie są to słowa z piosenki – „Pizza sucks without you”. Nie trudno jest się domyślić, jakie jest przesłanie PIZZA – otaczający nas świat, nie jest tak samo intrygujący, ciekawy i nadzwyczajny jak wtedy, gdy miało się przy sobie kochaną osobę. W takiej sytuacji, nawet popularna i uwielbiana na całym świecie pizza traci na wartości.
Muzyka jest przyjemna i niewymuszona. Skupiając się na samej artystce – OOHYO ma jednostajny, trochę przygaszony głos, ale nie jest on tutaj wadą. Jej melancholijny synth-pop słucha się dobrze, bo pozwala zwolnić tempa.

OOHYO ma obecnie 24 lata. Już w liceum nagrywała swoje utwory na mały dyktafon, ale jej odbiorcami byli wtedy koledzy ze szkoły. Dopiero na studiach trafiła na osoby z wytwórni muzyki indie, które pomogły jej wydać pierwszy solowy album. „Girl Sense” został wydany w 2014 roku przez wytwórnię Mirrorball Music.
OOHYO miała wtedy 21 lat, jednak piosenki, napisane i zaaranżowane przez dziewczynę, powstały już trzy lata wcześniej. Połowa utworów ma teksty w języku angielskim. W opisie płyty artystka porównuje tworzenie muzyki do robienia zdjęć. Album przedstawia jako podsumowanie swojego późnego nastoletniego życia i początków lat dwudziestu. Ciekawą propozycją jest taneczne Motorcycle. Kawałek jest połączeniem elektroniki i rytmem zbudowanym z samej perkusji. Tekst wydaje się być dodatkiem, czymś, co umożliwi usłyszenie głosu artystki.


OOHYO, w swojej muzyce, urzeka zgrabnością głosu i doboru melodii. Tak też jest z Friday, które zmusza do przytupywania nogą.


W październiku 2015 roku OOHYO wydała swój pierwszy pełen album „Adventure”. Ponownie jest to sposób spisania swojej biografii w formie dźwięków. Powodem powstania takich, a nie innych melodii i tekstów to wynik podróży artystki, która pomieszkiwała w różnych stronach globu od Stanów Zjednoczonych, Europę i Koreę. Cała płyta poprawiana była w Londynie.
Na „Adventure” znalazł się kawałek Goodbye, który można było usłyszeć w japońskim filmie „Over The Fance”. Pamiątką po pobycie w stolicy Hiszpanii jest piosenka Madrid, bardzo oszczędna w teście (są to cztery, powtarzające się, wersy), za to bogata w dźwięki, tworzące kompozycję elektronicznego-indie. Głos OOHYO wydaje się unosić gdzieś w przestrzeni.

 
Najnowsza propozycja to Prayers of Hedgehog (ang. Modlitwy Jeża), piosenka z „Adventure”, która dopiero doczekała się teledysku. Grafika jest prosta i bardzo wdzięczna, tak jak sam utwór. Prayers… przypomina kojącą kołysankę dla dziecka.


OOHYO znajdziecie na:
InstagramieFacebookuBandcamp oraz YouTube MUN HWA IN i YouTube Mirrorball Music.

źródła: (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.