Ubiegły sezon wakacyjny minął nam w towarzystwie wielu k-popowych wydawnictw. Usłyszeliśmy zarówno takie w każdym calu letnie, jak i trochę mniej kojarzące się z najgorętszą porą roku. Jak zazwyczaj, przejrzeliśmy dla Was wszystkie nowe albumy i wybraliśmy naszych ulubieńców „ze strony B”. Sprawdźcie drugą z trzech części naszego aktualnego zestawienia!

[CZĘŚĆ 1]

W maju swój debiut zaliczył nowy girlsband z Cube Entertainment. (G)I-DLE i ich LATATA wzięło koreański rynek muzyczny szturmem. Na „I am” znajdziemy jednak także inne dobre kawałki, które w różny sposób pokazują talent grupy. Warto zwrócić chociażby uwagę na Don’t Text Me, trapowy numer z mocnym basem 808. Utwór opowiada o kobiecie, która została oszukana przez miłość swojego życia. Zdecydowała się zerwać zatem cały kontakt i nie chce mieć już nic wspólnego ze swoim eks.

GFRIEND przyzwyczaiło nas do uroczych kompozycji z energicznym rytmem, które w stu procentach pasują do konceptu girlsbandu. Delikatność i zadziorność w wakacyjnym „Sunny Summer” łączy w sobie chociażby Windy Windy. Dziewczęta opowiadają w nim o tęsknocie za ukochanym, przez którą nie mogą w nocy spać. Numer wprowadza w radosny, ale też marzycielski nastrój, więc chociaż przeznaczony był na wakacje, można słuchać go przez cały rok.

Na drugim w tym roku albumie iKON przeważają letnie rytmy, w tym COCTAIL. Nie po raz pierwszy grupa zmierzyła się z lekką melodią, która zestawiona jest z młodzieńczą energią chłopców. W piosence zaczepiają oni dziewczęta, proponując drinki i dobrą zabawę. Luźna atmosfera utworu świetnie współgra z charakterami członków grupy i pozwala im bawić się melodią.

W swoim debiutanckim amerykańskim albumie Jay Park starał się jak najdokładniej zaprezentować swój styl. Znalazły się więc ciężkie melodie jak FSU, SOJU czy Ask Bout Me, w których Park popisuje się swoim rapem. Nie zabrakło też ukłonu wobec R&B – Million oraz Sexy 4 Eva. Ten ostatni kawałek, przepełniony pewnością siebie artysty, jest naszym wyborem z całego krążka. Muzyk w tekście dumnie zdobywa kolejne sukcesy, nagrywa nowe utwory i zapewnia, że w przeciwieństwie do sceptycznych komentarzy, zawsze będzie na szczycie.

 

Goodbye 20’s to prawdopodobnie najbardziej osobisty utwór na pierwszym pełnym albumie Junhyunga. Muzyk otwarcie przyznaje, że przeraża go bieg czasu czy mała ilość jego rówieśników „w branży”. Artysta jest świadom, że dużo osiągnął i równie dużo stracił. Pomimo tego, to nieprzygnębiająca melodia utworu zostawia odbiorcę z optymistycznymi przemyśleniami dotyczącymi dorosłości.

Od początków istnienia KARD łączyła specjalna więź z brzmieniami jamajskimi i latynoskimi. Przejawia się to nie tylko w melodii, ale też w tańcu, który zawiera wiele elementów dancehall. Dímelo nie tylko odsyła słuchaczy w ciepłe kraje – pozwala też wspólnie śpiewać w języku hiszpańskim. W nagraniu z Arirang Radio słychać, że artyści dobrze sobie z nim radzą.

Wokalista VIXX po raz pierwszy zaprezentował swój solowy materiał pod koniec lipca tego roku. Chociaż pamiętamy trudności Leo z początków kariery, to podczas promocji „CANVAS” dał się poznać jako otwarty i dojrzały artysta. Słychać to także w jego muzyce – Dream niesie ze sobą ukojenie zarówno w słowach, jak i melodii. Można by pomyśleć, że gdyby nieco zabawić się aranżacją, to utwór nabrałby musicalowego tonu, tak bliskiego sercu Leo.

Utwór posiada zaskakująco oryginalny tekst jak na piosenkę R&B. MAMAMOO skupia się w nim na uczuciu niepokoju i paranormalnych zjawiskach, jakie zdarzają się dziewczynom, jakby same były głównymi bohaterkami horroru. Midnight Summer Dream nie bez powodu pojawił się na letniej płycie girlsbandu. Nawiązuje to do zwyczaju oglądania tego typu filmów w wakacje w Korei.

 

Zdarza się, że wśród k-popowych kawałków znajdziemy te, które posiadają coś ze stylu j-popu. Jednak Bingo Game szczególnie wpisuje się w ten rodzaj muzyki. Wskazuje na to wiele elementów: rockowy podkład z mocnymi dodatkami elektroniki, łatwo wpadające w ucho frazy oraz urokliwe głosy wokalistek. Czy chcielibyście obejrzeć anime o MOMOLAND? Po tej piosence – z pewnością! 

Na “Summer Magic” dziewczęta z Red Velvet chciały podzielić się wieloma wakacyjnymi historiami, przedstawionymi różnymi stylami muzycznymi. Jedną z największych niespodzianek, którą znajdziemy na krążku jest Hit That Drum. Kawałek w pełni wpasowuje się w letni klimat i zachęca do tańca dźwiękami samby wziętymi wprost z Rio de Janeiro. W tekście girlsband opowiada o zakochaniu, które trafia nas jak grom z jasnego nieba i nie chce dać nam spokoju. Jesteśmy przekonani, że piosenka rozrusza nawet zawziętych przeciwników szaleństw na parkiecie.

 

Autorzy: K. Fedrau, D. Fenikowska, D. Jade-Spławińska, Z. Kadłubowska, A. Zwolakiewicz

 

źródło zdjęcia: Oficjalny Twitter SHINee

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.